wtorek, 8 kwietnia 2014

Pielgrzym bosy



dumny gawron
trawnik przemierza
maszeruje dziarsko,
łabędź gdzieś zgubił
swoją drugą połowę,
rybitwy szukają żeru
by nakarmić młode,
nisko nad wodą latają
z gracją machają skrzydłami,
cztery wróble biorą kąpiel,
chlapią i pluskają,

wiatr delikatnie
marszczy taflę wody,
listki na drzewach przeświecają,
pachnące kwiaty zapełniają ogrody,
trawa skrzy się od kropli rosy,

chłodzę w niej stopy
ja, pielgrzym bosy.

Stopy me zdarte,
stopy znużone,
życie skończone.

Może zakończę swoją drogę
w tym maleńkim raju.
Może tu głowę swoją złożę i zasnę
na wieki wieków
Amen.

2010

7 komentarzy: