piątek, 27 lutego 2015

**

zaginęły pradawne cmentarze
ich historia niewielu dziś nęci
tak każdego czas kiedyś wymaże
zgubimy się w mrokach niepamięci

umarły pogańskie obyczaje
wyplenione przez kościoła sługi
po nas też ledwie ślad pozostanie
i nie będzie szansy po raz drugi

przepadły pamiątki i ozdoby
nasze też pewnie w proch się obrócą
czy zostanie coś po nas w historii
gdy nas kruki rozdziobią rozwłóczą


2010

*




metmacho, metmacho
do ciebie się modlę
bo ty mną kierujesz
zawsze niezawodnie

jam marna owieczka
co idzie za stadem
które ty prowadzisz
lub ten co ma władzę

niedziela, 22 lutego 2015

Katedra


                                     strzelistymi wieżami
                                     godzi w niebo.
                                     Tysiącletnia
                                     chwała Bogu
                                     wspaniała i surowa
                                     stara i ciągle nowa.
                                     W podziemiach
                                     okruchy historii
                                     w sławie
                                     i glorii.
                                     Przez witraże
                                     słońce przenika
                                     tęczowo kładzie się
                                     na surowe kamienie,
                                     w głębi organów
                                     słychać ciche brzmienie.
                                     Rzędy ławek
                                     Naznaczone herbami szlachty.
                                     Herbów tu moc
                                     i moc ich da się słyszeć
                                     gdy głosami z zaświatów
                                     przerywają kadzidlaną ciszę.
                                     Biblia święta
                                     na skrzydłach orła
                                     złożona
                                     pamięta czasy
                                     gdy katedra była
                                     wznoszona
                                     i głosi
                                     w dni święta
                                     sławę Boga
                                     by lud
                                     pamiętał

                                     2010

środa, 18 lutego 2015

Pomiędzy

Jesteśmy pośrodku. Pomiędzy północą a południem. Dlatego w niektórych częściach kraju jest jeszcze zima a w innych już wiosna. U nas na razie wygląda tak





a z boku tak



Zdjęcia są trochę niewyraźne ale odległość była spora a i komórka to nie aparat fotograficzny. Wyraźnie za to widać odwrót zimy. Innymi słowy Pani Zima zjeżdża. A na pewno z tego dachu.
Chociaż mróz jeszcze trzyma i to dość spory, ptaki zaczęły świergolić po wiosennemu, niebo powoli traci szaro-siny kolor. I tak jak na północy zdarza się zorza polarna tak u nas rozpoczynają się niesamowite świtania i zachody. Takie nasze malutkie zorze.
Zdjęcie jest dzisiejsze, jeszcze cieplutkie.
I niech mi ktoś udowodni, że to nie natura tworzy najpiękniejsze dzieła.