sobota, 17 maja 2014

nękanie

od kilku dni mamy zero netu, brak prądu oraz nadmiar wody. Może ktoś się zamieni?

6 komentarzy:

  1. Heh... Nie chciałabym się z Tobą licytować, ale żeby chociaż odrobinę Ci ulżyć, pomyśl że ja mam przeprowadzkę ! :) Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi, przeprowadzkę przeżyłam w zeszłym roku. Zebraliśmy nasze "dobra", które narosły przez lata. Myślałam, że nigdy się nie skończy ale jednak. Współczuję chwilowo bo przecież kiedyś będzie "po" :)

      Usuń
  2. Współczuję, u mnie nadmiar wody to standard, przywyklismy do podtopień, trzymaj się, mam nadzieję, że jesteś bezpieczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, groziło nam zalanie ale okopaliśmy się i na razie jest dobrze. Gorzej było z prądem (że nie wspomnę o internecie) ale wrócił. Buziaki :)

      Usuń
  3. Trzymaj się dzielnie, koniecznie daj znać czy wszystko w porządku u Ciebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyszliśmy z tego "na tarczy". Zdobyliśmy nowe doświadczenie czyli wiemy gdzie i jaki drenaż zrobić. Dziękuję :)

      Usuń