wtorek, 27 maja 2014

Jeśli zostanę sama



kto mnie na starość przygarnie
gdy czas pokona życie
zgaszoną raz latarnię
kto zapali o świcie

splotę słowa w warkocze
utnę przy samej głowie
wiatr tylko załaskocze
niemym ustom odpowie

w dzikim tańcu derwisza
poplączę świata strony
spłynie spokój i cisza

niech będzie pochwalony

2010

7 komentarzy:

  1. ja staram się o tym nie myśleć. przyszłość nie istnieje. teraźniejszość jest najważniejsza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zyję chwilą obecną i nie myślę o starości, może to mój błąd?

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobnie jak Polly anna. moje myśli skupiam na tu i teraz. a przynajmniej się staram. czasem nie wychodzi. tak samo jak słońce. które nie wychodzi z siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Polly, Spacerem, Chaos.
    To przychodzi z wiekiem. Jesteście za młodzi :)

    OdpowiedzUsuń