piątek, 27 stycznia 2017
***
w Krakowie nocą
jeżdżą tramwaje
terkoczą nienawistnie
budząc sny których barwy
szarzeją
bezsenność rozciąga czas
a mnie już się spieszy
3 komentarze:
Margarithes
28 stycznia 2017 03:32
szare sny, też ostatnio tak jakoś...
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Hanna Karwowska
28 stycznia 2017 03:47
Pierwsze żonkile ubarwią Twoje dni :)
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Margarithes
30 stycznia 2017 04:46
O tak :) uściski posyłam
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
szare sny, też ostatnio tak jakoś...
OdpowiedzUsuńPierwsze żonkile ubarwią Twoje dni :)
UsuńO tak :) uściski posyłam
Usuń