jemy ryż omaszczony oliwą
postna kolacja nie oznacza
głodu
surowa przestrzeń białych
ścian
sprzyja skupieniu
starzy odnowieni święci
przytakują ciszy
na niskim pięterku czekają
żelazne łóżka
i pachnąca krochmalem
pościel
przez odkryte okna wpływa zaśpiew
czerni
rodząc wizje nie pozwala
zasnąć
poranny dzwon gasi noc pełną
zdziwień
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz