szeleszczą kartki złudzeniami
szepty kobiet przygwożdżonych do stron
na co im motyle skrzydła
zakładniczki i zakładki
na nie rozdziewiczonej bieli
kolory tracą sens
okładkę można zamknąć
tu i ówdzie wystają sprasowane skrzydła
rozsypią się strzepnięte
opadną łuski powiek znużonych czytaniem
26.12.2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz