mgły rozstąpiły się dziewicza Arkadia kusi tajemnym urokiem uśmiecha się Artemida bo myśliwy odważnie wyszedł z ukrycia porzucił swój łuk i nagi podąża aby zażyć z boginią kąpieli
słoneczny blask nie zdoła oślepić zapatrzonych w siebie kochanków
psy i jelenie spokojnie chłepcą chłodną wodę przepełnioną nektarem miłości wawrzyn rośnie tuż obok Dafne plecie dwa wieńce by pamiętać czym szlachetność duma i honor gdy nazbyt odurzy namiętność
pijany Dionizos czknął spojrzał zakłopotany i nimfom nakazał grać hymn na cześć zakochanych Eros zamienił się znów w Amora lata jak zwariowany po lesie i nawołuje zakochanych -przyłączcie się wreszcie wystarczy miejsca dla wszystkich!
:) coś w tym jest
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHmm... kropelki wody zawieszone w powietrzu... wodna zasłona... pięknie
OdpowiedzUsuńA za nią...oczekiwanie...
Usuń
OdpowiedzUsuńzatopieni w sobie
pocałunki zwilżą
niewidzialnych kochanków
;)
łza się stoczyła
OdpowiedzUsuńżłobiąc twarz głęboko
smutkiem
słodkie są łzy
OdpowiedzUsuńprawdziwej miłości
smutek chwilowy
pozorne rozstanie
pozorne rozstanie
OdpowiedzUsuńa jednak zawsze prawdziwe
okupione tęsknotą
uskrzydlenie
OdpowiedzUsuńnatchnione wyczekiwanie
ukochanej
radość
wyjdźmy z mgły
OdpowiedzUsuńpopatrz jak rzednie
ale nie puszczaj
mojej dłoni
słoneczny blask
może nas oślepić
i jak wtedy jedno
drugie dogoni
mgły rozstąpiły się dziewicza Arkadia
OdpowiedzUsuńkusi tajemnym urokiem
uśmiecha się Artemida bo myśliwy
odważnie wyszedł z ukrycia
porzucił swój łuk i nagi podąża
aby zażyć z boginią kąpieli
słoneczny blask nie zdoła oślepić
zapatrzonych w siebie kochanków
psy i jelenie spokojnie
chłepcą chłodną wodę
przepełnioną nektarem miłości
wawrzyn rośnie tuż obok
Dafne plecie dwa wieńce
by pamiętać czym szlachetność
duma i honor gdy nazbyt odurzy
namiętność
pijany Dionizos czknął spojrzał
zakłopotany i nimfom nakazał
grać hymn na cześć zakochanych
Eros zamienił się znów w Amora
lata jak zwariowany po lesie
i nawołuje zakochanych
-przyłączcie się wreszcie
wystarczy miejsca dla wszystkich!