konie
Hippokratesa były wypielęgnowane
lśniąca
sierść przywodziła na myśl porzekadło
‘zdrowy jak koń’
ozdrowieńcy
chwalili jego przysięgę
wracali do
rodzin a w sakiewkach
nadal
pobrzękiwały monety
nie wyszła
im na dobre zmiana imienia
prekursora
medycyny
Hipokrates
nie miał już mocy sprawczej
a jego następcy
zwolnili się z przysięgi
wygrywają
Fenicjanie
piękne :))))
OdpowiedzUsuńtiaaaaa Fenicjanie górą :)
Przypomniał mi się fragment wiersza M. Załuckiego:
Usuń"tylko w sercu pretensja rośnie do Fenicjan,
którym kiedyś wynaleźć forsę się udało.
Wynaleźli. No dobrze. Ale czemu tak mało?"
:)
krótko, zwięźle.... i przeraźliwie na temat ...
OdpowiedzUsuńPrawda jest naga i dobrze sobie czasami ją przypomnieć.
UsuńDziękuję :)