a z boku tak
Zdjęcia są trochę niewyraźne ale odległość była spora a i komórka to nie aparat fotograficzny. Wyraźnie za to widać odwrót zimy. Innymi słowy Pani Zima zjeżdża. A na pewno z tego dachu.
Chociaż mróz jeszcze trzyma i to dość spory, ptaki zaczęły świergolić po wiosennemu, niebo powoli traci szaro-siny kolor. I tak jak na północy zdarza się zorza polarna tak u nas rozpoczynają się niesamowite świtania i zachody. Takie nasze malutkie zorze.
I niech mi ktoś udowodni, że to nie natura tworzy najpiękniejsze dzieła.
Nawet nie będę starać się udowadniać czegoś w co nie wierzę. Natura jest najlepszym stwórcą najpiękniejszych dzieł :))
OdpowiedzUsuńu nas słońce i deszcz, w całym kraju na jedną nutę...
OdpowiedzUsuńJak to w Irlandii... :)
Usuń"Pani Zima zjeżdża" - a mi żal
OdpowiedzUsuńNie ma czego żałować, wróci za rok :)
Usuń